Nie mam doświadczenia w malowaniu sobie paznokci (zwykle miałam za krótkie, albo nie było na to czasu...), ale postanowiłam, że musi się to zmienić. W końcu dłonie to wizytówka kobiety i ponoć pierwsza rzecz na którą zwraca się uwagę przy wszelkich spotkaniach biznesowych, rozmowach o pracę itp. Skoro tak, to czas najwyższy zadbać o dłonie i paznokcie :).
Trudno było mi uchwycić rzeczywisty kolor, ale lakier, którego użyłam to Golden Rose Rich Color nr 126.
Jako bazę i jednocześnie odżywkę użyłam KillyS Bio2 Witaminowa bomba (dostępna np. w rossmanie; w składzie nie ma formaldehydu). Odżywkę stosuję od ok. 1,5 tygodnia i wreszcie zaczynają mi rosnąć paznokcie :).
Top coat to Sally Hansen Diamond Flash. Daje ładny połysk, ale niestety po ok. 3 dniach zaczyna pękać i mogą pojawić się odpryski. Efekt ładny, ale krótkotrwały. No i cena zbyt wysoka (ja kupiłam w promocji).
Cekiny zamówiłam na allegro, mają kolor jasnego/ miodowego brązu. Nakładałam je zwilżoną wykałaczką, gdyż jeszcze nie zaopatrzyłam się w sondę.
Jak już pisałam na początku, to moje pierwsze kroki w malowaniu i w ogóle pielęgnacji paznokci, więc nie oceniajcie zbyt surowo :).
Bardzo chętnie przeczytam w komentarzach Wasze sposoby na domowy manicure oraz zadbane skórki i paznokcie :). Może polecicie mi jakiś lepszy top coat i odżywkę/ oliwkę do skórek?
Ładne paznokietki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńmasz najlepszą odżywkę jaką znam na polskim rynku, nie zmieniaj :* odkryłam ostatnio, że źle dotychczas malowałam paznokcie dlatego tak krótko się trzymały. Ach człowiek całe życie się uczy :*
OdpowiedzUsuńNo to trafiłam z zakupem w dziesiątkę :). W takim razie poproszę o instruktaż, bo u mnie też max. trzymają się 2 dni. Więc chyba robię coś źle ;)
Usuńmasz najlepszą odżywkę jaką znam na polskim rynku, nie zmieniaj :* odkryłam ostatnio, że źle dotychczas malowałam paznokcie dlatego tak krótko się trzymały. Ach człowiek całe życie się uczy :*
OdpowiedzUsuń